Kiedy wkraczasz na rynek internetowy, pełen entuzjazmu, i chcesz, żeby twoja strona stała się hitem Google’a, szybko dociera do ciebie jedno: musisz coś zrobić z tym dziwnym SEO. Wtedy pojawia się na horyzoncie agencja, obiecując złote góry, pierwsze miejsce w wyszukiwarce i ruch na stronie większy niż na Marszałkowskiej w godzinach szczytu. Ale zanim wyciągniesz portfel, zastanów się – czy na pewno chcesz płacić za te barwne opowieści?
Ważne zagadnienia:
Obietnice bez pokrycia
Agencje SEO są mistrzami marketingu. Oczywiście nie twojego, tylko swojego. „Twoja strona w top 3 w pół roku”, „Znamy strategię, która pozwoli ci wejść na szczyt” – brzmi pięknie, prawda? Problem w tym, że algorytmy Google działają jak zmienne nastroje nastolatka – nikt tak naprawdę nie może przewidzieć pozycji Twojej strony za pół roku. Agencje często stosują schemat: „zgarnijmy pieniądze, a potem jakoś to będzie”. Efekt? Twoja witryna lub sklep wylądują na piątej stronie wyników wyszukiwania, czyli w miejscu, gdzie umierają memy i marzenia.
Zanim zdecydujesz się na współpracę z agencją SEO, polecam obejrzenie filmu Jamesa Dooleya „Avoid SEO Scams: Key Questions to Ask Any SEO Agency”. Jest po angielsku, ale można włączyć polskie napisy. Pozwoli Ci to ustrzec się wielu konsumenckich błędów i – prawdopodobnie – zaoszczędzić pieniądze i nerwy (a przecież zdrowie najważniejsze!)
Raporty, które nic nie mówią
Każda agencja SEO prędzej czy później przedstawi ci raport. Będzie w nim pełno niezrozumiałych liczb, procentów i tajemniczych terminów, które będą brzmiały arcyprofesjonalnie. Ale zapytaj ich, co konkretnie te terminy i liczby oznaczają dla twojego biznesu. Najprawdopodobniej usłyszysz coś w stylu: „No, wiesz, to skomplikowane…” lub „Potrzeba jeszcze kilku miesięcy, aby zobaczyć jakikolwiek efekt”. Nie daj się nabrać. Jeśli sam nie wiesz, co robisz, agencja prawdopodobnie nie przyjdzie z wyjaśnieniami.
Strategie jak z podręcznika z 2010 roku
Niektóre agencje SEO utknęły w przeszłości. Budowanie linków na szemranych forach, teksty nafaszerowane słowami kluczowymi jak kaczka farszem na święta – to standardowy pakiet wielu firm. Problem polega na tym, że Google od dawna karze takie praktyki. Więc zamiast zyskać ruch, możesz skończyć z banem. A twoje pieniądze? Pójdą z dymem.
Jeszcze inne firmy zajmujące się pozycjonowaniem mają zabetonowaną strategię działania i brakuje tu jakiegokolwiek pola do indywidualnego i elastycznego podejścia. Summa summarum działanie takich agencji ogranicza się do wykonania bardziej lub mniej szczegółowego audytu Twojej strony na początku współpracy, a następnie do implementowania słabo zoptymalizowanej treści i dostarczania słabych linków. Jeśli powiesz, że coś nie gra, prawdopodobnie usłyszysz: „To nie nasza wina, robimy wszystko zgodnie ze sztuką”.
To, co możesz, powinieneś zrobić sam lub z pomocą eksperta
SEO to w rzeczywistości wiele małych kroków: optymalizacja strony, dobór odpowiednich słów kluczowych, regularne publikowanie wartościowych treści. Wszystko to możesz zrobić sam lub z pomocą freelancera za ułamek ceny, którą zapłaciłbyś agencji. Co więcej – możesz to zrobić znacznie lepiej. Który pracownik agencji SEO wie więcej na temat niuansów Twojego biznesu od Ciebie? Oczywiście wymaga to czasu i zaangażowania, ale przynajmniej masz kontrolę nad tym, co się dzieje. A kontrola to dokładnie to, czego niektóre agencje SEO starają się Ciebie pozbawić.
Zanim podpiszesz umowę z agencją SEO
Zanim zdecydujesz się na podpisanie umowy z agencją SEO, zadaj sobie pytanie: czy na pewno potrzebujesz jej usług? Może lepiej zainwestować w rozwój treści na stronie, reklamy PPC, albo – o zgrozo – w faktyczne budowanie relacji z klientami? SEO to ważny element marketingu, ale nie jest magicznym kluczem do sukcesu. A już na pewno nie, kiedy oddajesz je w ręce agencji, która bardziej interesuje się Twoim budżetem niż wynikami. W kontekście SEO warto podejmować przemyślane działania, konsultować się z osobami, które rzeczywiście poświęcą swój czas i zatroszczą się o przyszłość Twojej strony.
Pozorne kupowanie sobie spokoju
Zlecanie pozycjonowania agencjom SEO to w wielu przypadkach jak płacenie komuś za to, że cię nabija w butelkę. Z drugiej strony, zlecając pozycjonowanie agencji, kupujesz sobie spokój – myślisz: „SEO mam załatwione”. Tak, masz załatwione, często „na amen”. Jeśli nie masz jasno określonych celów, zrozumienia tematu i kontroli nad całym procesem, skończysz z pustym portfelem i frustracją. Więc zanim wybierzesz agencję SEO, zastanów się dwa razy – albo po prostu nie wybieraj jej wcale. Lepiej przeznacz swoje pieniądze na nagranie solidnych rolek lub filmików na YouTube, które będą wartościowe dla odbiorców, a Tobie przysporzą nowych klientów.
–
